Sensacyjny transfer? "Klub poważnie myśli"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski może już latem opuścić szeregi FC Barcelony. Tak uważa hiszpański dziennikarz Jose Alvarez. - Obniżył jakość podczas meczów, ale też to widać na treningach - stwierdził na antenie "El Chirinquito".

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie miesiące są wyjątkowo trudne dla Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik razi nieskutecznością, dlatego dziwić nie powinno, że FC Barcelona może się rozglądać za innym rozwiązaniem.

W ostatnich dniach hiszpańskie media coraz mocniej zwracają uwagę na pensję "Lewego". Kapitan reprezentacji Polski przyszedł do katalońskiego giganta jako gwiazda Bundesligi i swoimi 23 golami przyczynił się do triumfu Barcelony w poprzednim sezonie La Ligi.

Teraz jednak jego dyspozycja pozostawia wiele do życzenia. Dziennikarz Jose Alvarez jest przekonany, że "Lewy" nie wypełni kontraktu. Polak związał się z Blaugraną latem 2022 roku i podpisał trzyletnią umowę. Zdaniem hiszpańskiego dziennikarza Polak może zostać sprzedany już latem 2024 roku.

- Gdybym miał strzelać, Lewandowski nie przejdzie latem okresu przygotowawczego z Barceloną. Obniżył jakość podczas meczów, ale też to widać na treningach. Klub poważnie myśli o jego sprzedaży latem i jest to powód wewnętrznych sporów. Pamiętajmy, że jego pensja rośnie z każdym sezonem, a oferty z Arabii są dla Barcelony atrakcyjne - powiedział Alvarez w programie na antenie "El Chirinquito".

Jak na razie klub nie ustosunkował się do tych doniesień. Lewandowski ma jeszcze trochę czasu, aby się poprawić i pokazać klasę na boisku. Jego zespół ciągle się przecież liczy w walce o mistrzostwo Hiszpanii oraz pozostaje w grze w Lidze Mistrzów.

Aktualnie "Lewy" ma na koncie siedem goli strzelonych w obecnym sezonie Primera Division. Jego Barcelona jest trzecia po 15 kolejkach La Ligi, ze stratą czterech punktów do Realu i Girony. Natomiast w Lidze Mistrzów Polak zdobył w tym roku jedną bramką, ale Blaugrana jest już pewna gry w 1/8 finału.

Czytaj także: Joao Felix uszczęśliwił FC Barcelonę. Popis nieskuteczności "Lewego" "Dobrze, że sobie nosa nie złamał". Eksperci brutalni wobec Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się działo! Oprawa godna finału

Źródło artykułu: WP SportoweFakty