Remont Camp Nou w Barcelonie ruszył tuż po zakończeniu minionego sezonu. W grę poszedł ciężki sprzęt. Wszystko po to, by - cytując szefa FC Barcelony Joana Laportą - "to był najlepszy stadion na świecie".
Czy tak się stanie? O tym mamy przekonać się najpóźniej do listopada 2024 roku. Do tego czasu Duma Katalonii swoje domowe mecze będzie rozgrywać na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie.
Całkowita wartość inwestycji ma wynieść nawet 1,5 mld euro. To jednak koszt nie tylko remontu stadionu, ale także położonej w pobliżu hali widowiskowo-sportowej. W efekcie Camp Nou będzie mogło pomieścić najpierw 70, a docelowo - 105 tys. osób.
A jak wygląda obecnie słynny dom FC Barcelony? To sprawdził Kuba Seweryn ze sport.pl. "Trudno mi uwierzyć, że za nieco ponad rok będzie można tu grać" - napisał polski dziennikarz pod migawkami z Barcelony.
FC Barcelona plasuje się obecnie na 4. miejscu w La Lidze (31 punktów), do lidera - Realu Madryt - tracą cztery punkty. w Lidze Mistrzów natomiast Duma Katalonii już zapewniła sobie awans do kolejnej fazy zmagań.
Zobacz też:
"Jest sfrustrowany". Ujawnił, jak zachowuje się "Lewy"
Laporta nie ma już zaufania do Xaviego? To zdjęcie wiele wyjaśnia
ZOBACZ WIDEO: 16-latek z Polski jak Messi. Tego gola można oglądać w
nieskończoność