Podczas 2. kolejki Ligi Mistrzów Robert Lewandowski doznał kontuzji, przez którą teraz pauzuje. Zarówno reprezentacja Polski, jak i FC Barcelona musi radzić sobie bez 35-letniego napastnika. Mistrzowie Hiszpanii w LM pokonali FC Porto, mimo że kapitan kadry opuścił plac gry w 34. minucie.
Jednak w La Lidze Barca straciła punkty, grając bez "Lewego" przez cały mecz. Duma Katalonii jedynie zremisowała z Granadą CF 2:2, ponieważ w doliczonym czasie gry VAR cofnął bramkę zdobytą przez Joao Felixa.
Także w rywalizacji z Athletikiem Bilbao Barcelona nie miała możliwości skorzystania z napastnika reprezentacji Polski. Z tego powodu śledził mecz z perspektywy trybun, o czym poinformowała hiszpańska telewizja ESPN za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Razem z nim pojawili się tam inni czołowi zawodnicy Barcy. Frenkie de Jong, Sergi Roberto, Raphinha oraz Pedri usiedli w jednym rzędzie z "Lewym" i mogli jedynie trzymać kciuki za swoich kolegów, którzy walczą na boisku. Uraz leczy także Jules Kounde, ale ten nie pojawił się obok wymienionych piłkarzy.
Przeczytaj także:
"Barcelono, czy ci nie żal?". Mistrz Hiszpanii ma problem przez Lewandowskiego
Hiszpański dziennikarz jasno o Lewandowskim. "Nie mówi się więcej o jego wieku"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi