Nowe informacje ws. zamachowca w Brukseli

Getty Images / Didier Lebrun / Photonews via Getty Images / Na zdjęciu: miszkańcy Brukseli oddają hołd dwóm szwedzkim kibicom, ofiarom zamachowca z Tunezji
Getty Images / Didier Lebrun / Photonews via Getty Images / Na zdjęciu: miszkańcy Brukseli oddają hołd dwóm szwedzkim kibicom, ofiarom zamachowca z Tunezji

Tunezyjczyk Abdesalem Lassoued, który zabił dwóch szwedzkich kibiców podczas meczu w Brukseli, w 2012 r. mieszkał w... Szwecji.

45-letni Abdesalem Lassoued z Tunezji, który w Belgii przebywał nielegalnie, w poniedziałek (16.10) zastrzelił dwóch kibiców piłkarskiej reprezentacji Szwecji. Ekipa Trzech Koron rywalizowała z Czerwonymi Diabłami w ramach el. Euro 2024 - mecz został przerwany (więcej TUTAJ).

Dziś portal svt.se przekazał nowe informacje ws. zamachowca, który został zastrzelony przez belgijską policję. Okazuje się, że Tunezyjczyk mieszkał w Szwecji w 2012 r.

"Lassoued mieszkał przez pewien czas w Goeteborgu, gdzie w 2012 r. został skazany za poważne przestępstwa związane z narkotykami. Otrzymał karę dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia oraz nakaz deportacji" - czytamy w svt.se.

Szwedzcy dziennikarze dotarli do dokumentów i rozmawiali z osobami, które opisywały czas spędzony przez Lassoueda w ośrodku zatrzymań w Goeteborgu i w Kumlaanstalten.

Miał tam brać udział w kilku konfliktach, m.in. groził użyciem noża. Ponadto w kartotece zapisano liczne ostrzeżenia za unikanie pracy i odmowy poddania się badaniom lekarskim.

Zobacz:
Tragedia w Brukseli. Nie żyją kibice, a sprawca wrzucił do sieci wideo

Źródło artykułu: WP SportoweFakty