Polskimi kibicami wstrząsnęła informacja o kontuzji Roberta Lewandowskiego. 35-latek po brutalnym wejściu przeciwnika nie był w stanie dokończyć środowego meczu Ligi Mistrzów z FC Porto (1:0). Uraz wykluczył jego udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Problemy zdrowotne piłkarza okazały się na tyle poważne, że może on opuścić również nadchodzące spotkanie z Realem Madryt, bowiem ma pauzować przez kilka tygodni. FC Barcelona znalazła się w trudnym położeniu po stracie najskuteczniejszego zawodnika.
We wspomnianym meczu w Portugalii Lewandowskiego zastąpił Ferran Torres. Zdaniem katalońskiego "Sportu", nie Hiszpan, tylko Joao Felix może grać w kolejnych spotkaniach jako podstawowy napastnik FC Barcelony.
"Xavi Hernandez na stole szereg alternatywnych rozwiązań, które mogłyby wypełnić tę polską pustkę. Jednym z nich jest umieszczenie Joao Felixa jako fałszywej "9”" Może więcej, kiedy Raphinha wyzdrowieje" - napisano.
Tego lata Felix udał się na wypożyczenie z Atletico Madryt do FC Barcelony i znakomicie wkomponował się w nowy zespół. Jego bilans w barwach mistrzów Hiszpanii to siedem rozegranych spotkań, trzy trafienia i dwie asysty.
W pierwszej fazie sezonu idealnie układała się współpraca Felixa z Lewandowskim. Teraz Portugalczyk miałby wejść w buty polskiego napastnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Czytaj więcej:
W Barcelonie drżą o Lewandowskiego. "Jeśli nie zdarzy się cud"
Real Madryt i Barcelona stoczą walkę o piłkarza. Gwiazda może odejść z Bayernu