To nieco zaskakujące, ponieważ w momencie ogłaszania Michała Probierza jako selekcjonera Biało-Czerwonych więcej było głosów krytykujących ten ruch niż pochwalnych. Nowy szkoleniowiec dostał jednak kredyt zaufania od fanów.
W sondażu dla "Super Expressu", który przeprowadził Instytut Badań Pollster padło pytanie, czy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej podjął dobrą decyzję, że powołał Michała Probierza na stanowisko selekcjonera.
Wyniki jasno pokazują, że obecnie jest więcej zwolenników 51-letniego trenera niż przeciwników. Za "zdecydowanie tak" odpowiedziało 13 proc. ankietowanych, a na "raczej tak" odpowiedziało 43 proc. respondentów. To daje w sumie 56 proc. pozytywnych głosów o Michale Probierzu.
ZOBACZ WIDEO: Probierz musi wzniecić ogień walki
Z kolei po 22 proc. ankietowanych odpowiedziało "raczej nie" i "zdecydowanie nie". Porównując te wyniki do komentarzy o tym, że to Marek Papszun powinien zostać wybrany nowym selekcjonerem, można mówić o niespodziance.
Przypomnijmy, że kontrakt Michała Probierza z PZPN został zawarty na czas trwania eliminacji do mistrzostw Europy 2024 oraz na eliminacje do mistrzostw świata 2026.
Pierwsze spotkanie reprezentacja Polski pod wodzą nowego selekcjonera rozegra 12 października. Przeciwnikiem Wyspy Owcze. Natomiast 5 października Probierz ogłosi powołania na dwa najbliższe mecze.
Zobacz także:
Nie uwierzysz, co zrobił bramkarz
Ambitny beniaminek na drodze Legii