Wydaje się, że w najbliższym czasie głównym tematem w polskiej piłce nożnej będzie wywiad Roberta Lewandowskiego dla meczyki.pl oraz Eleven Sports. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski większość pytań do kapitana kadry dotyczyła właśnie jego rozmowy z Mateuszem Święcickim.
W wyżej wspomnianym wywiadzie "Lewy" odniósł się także do współpracy ze swoim byłym agentem Cezarym Kucharskim. Tu jednak nic się nie zmieniło, obie strony trzymają się swojej wersji i nikt nie wie, która jest prawdziwa.
51-latek odpowiedział na słowa swojego byłego podopiecznego, o czym szczegółowo pisaliśmy TUTAJ. Zarzucił mu między innymi okłamywanie słuchaczy publicznie.
Kucharski zabrał głos także po tym, co usłyszał od Lewandowskiego na konferencji prasowej przed meczem Polska - Wyspy Owcze w ramach eliminacji Euro 2024. Postanowił ostrzec środowisko, które obecnie przebywa obok kapitana kadry.
"Prezesowi PZPN Cezaremu Kuleszy i piłkarzom reprezentacji Polski w obecnej sytuacji zalecałbym ostrożność w komunikacji z Robertem Lewandowskim i jego otoczeniem. Z ostrożności prosiłbym aby telefony zostawiał gdzieś na boku" - napisał na Twitterze, który zamienił się w portal X.
Przeczytaj także:
To dlatego Lewandowski udzielił głośnego wywiadu. "Ten wstrząs ma sens"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę