Firma SoftM, która została przejęta przez ComArch, była sponsorem TSV Monachium. Prezes Janusz Filipiak zapowiada, że firma nadal jest zainteresowana sponsoringiem klubu, ale już jako ComArch. Filipiak wierzy również, że z zespołem mającym na swoim koncie mistrzostwo i puchar Niemiec, uda się nawiązać współpracę na płaszczyźnie sportowej. ComArch już widnieje wśród sponsorów TSV jako partner VIP w kategorii premium. Za mniej więcej 2-3 miesiące do Krakowa powinni trafić piłkarze z Bawarii. - Dzięki temu będziemy mieli dostęp do większej grupy piłkarzy, wśród których szukalibyśmy kandydatów do gry w Cracovii. W Polsce tylko się grzebiemy we własnym piekiełku i mamy problem, skąd wziąć w przerwie zimowej dobrych piłkarzy. Współpraca z monachijskim klubem jest bardzo interesująca, co stworzy nam większe możliwości naboru zawodników - powiedział dla Przeglądu Sportowego Janusz Filipiak.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.