Tego lata w szeregach Abha Club nastąpiła prawdziwa rewolucja. Na trenera drużyny wybrano Czesława Michniewicza. Były selekcjoner reprezentacji Polski zabiegał o transfer Grzegorza Krychowiaka i ostatecznie dopiął swego.
Kilka tygodni temu pojawiły się pogłoski, że Michniewicz może sięgnąć po jeszcze jednego kadrowicza - Łukasza Skorupskiego. Co ciekawe, po fiasku negocjacji z Bologną, numerem jeden na liście życzeń byłego selekcjonera reprezentacji Polski był bramkarz Legii Warszawa.
Jak podkreśla portal legia.net, Michniewicz mocno zabiegał o Dominika Hładuna. Jak czytamy, arabski klub najchętniej pozyskałby golkipera bez sumy odstępnego, ale zapewne drobne opłaty również wchodziłby w grę.
ZOBACZ WIDEO: Czarne miesiące PZPN. Co dalej? "Zrobiło się nieciekawie"
[b]
[/b]Michniewicz usłyszał jednak od dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego, że transfer nie jest możliwy do przeprowadzenia, że trener Kosta Runjaić bardzo mocno liczy na Hładuna.
Arabscy szejkowie odważnie wkraczają w świat piłki nożnej. Niemal nieograniczona fortuna sprawiła, że do Arabii Saudyjskiej ściągnięto gwiazdy światowego futbolu. Od stycznia gra tam Cristiano Ronaldo, który jest zawodnikiem Al-Nassr. I to Portugalczyk przetarł szlak dla innych znanych zawodników.
Kluby wspierane pieniędzmi szejków przeprowadziły wiele spektakularnych transferów. Dla przykładu Karim Benzema, Fabinho i N'Golo Kante trafili do Al-Ittihad FC, Riyad Mahrez i Franck Kessie do Al-Ahli SC, Kalidou Koulibaly, Malcom, Neymar i Ruben Neves do Al-Hilal FC, a Sadio Mane do Al-Nassr.
Zobacz także:
Saudyjczycy chcą grać w Lidze Mistrzów. Szykowana jest prośba do UEFA
Jest zmiana! Wiadomo, która stacja pokaże mecz Rakowa w el. Ligi Mistrzów
Czy Legia powinna sprzedać Dominika Hładuna? 
