Filar Barcelony odrzucił PSG. Reakcja nie pozostawia wątpliwości

PAP/EPA / Enric Fontcuberta / Na zdjęciu: Pedri
PAP/EPA / Enric Fontcuberta / Na zdjęciu: Pedri

Odejście Pedriego byłoby ogromną stratą dla FC Barcelony, lecz gracz nigdzie się nie wybiera. Kolega Roberta Lewandowskiego stanowczo zareagował na plotki łączące go z Paris Saint-Germain.

Xavi konsekwentnie stawia na utalentowanego reprezentanta Hiszpanii, a ten jest wręcz nie zawodny. W poprzednim sezonie doskonale układała się współpraca Pedriego z bardziej doświadczonym Robertem Lewandowskim.

Pojawiło się ryzyko, że tego lata FC Barcelona straci swojego kluczowego piłkarza na rzecz Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji kompletują kadrę i chcieli pozyskać wschodzącą gwiazdę. Lada moment na Parc des Princes przeniesie się Ousmane Dembele.

W rozmowie z dziennikiem "La Vanguardia" gracz złożył jednoznaczną deklarację. - Jestem skupiony na przygotowaniach do sezonu. Nie wiem, co o mnie piszą i nie jestem świadomy ofert, które do mnie docierają. Jestem bardzo spokojnie. Na pewno zostaję - oświadczył.

Pedri został zapytany, czy wyłączając Paris Saint-Germain otrzymał inne propozycje transferowe. 20-latek tłumaczył, że nie otrzymywał żadnych sygnałów ze strony swoich agentów.

- Oferty są odbierane przez moich przedstawicieli. Mówię im, że powinni wysłuchać ofert, jeśli chcą. Oni mi powtarzają, żebym skupiał się na tym, co należy do mnie. Wiele musiałoby się wydarzyć, żeby opuścił Barcelony. Uważam to za bardzo nieprawdopodobne, bo jestem w klubie moich marzeń i chcę w nim zostać na wiele lat - zapewnił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ petarda! Zrobiła to niczym Messi

Czytaj więcej:
Ivi Lopez przed rewanżem Rakowa z Karabachem: Musimy być większymi chamami!
Buffon przeszedł na emeryturę. Wzruszające pożegnanie legendy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty