W ekspresowym tempie Paris Saint-Germain zamierza sprowadzić do siebie Ousmane Dembele. "RMC Sport" jako pierwszy poinformował, że PSG jest o krok od ściągnięcia Francuza z FC Barcelony.
Nie dziwi fakt, że paryżanie próbują zamknąć temat transferu Dembele jeszcze w tym miesiącu. Od sierpnia klauzula wykupu za skrzydłowego wynosić będzie 100 milionów euro, a obecnie trzeba za niego zapłacić połowę tej sumy i to zamierza wykorzystać mistrz Francji.
Z najnowszych informacji przekazanych przez jednego z najlepszych dziennikarzy na świecie, Fabrizio Romano wynika, że Francuz przystał na propozycję PSG i z jego strony jest już zielone światło na zmianę klubu. Francuski zespół zamierza zamknąć temat jak najszybciej, aby uniknąć nowej klauzuli 26-latka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma "młotek" w nodze! Tak strzela syn Zinedine'a Zidane'a
Mimo że nic nie wskazywało na zmianę klubu przez skrzydłowego, to powodem takiej decyzji miała być informacja o tym, iż Dembele może stać się częścią wymiany za Kyliana Mbappe. Niezadowolony z takiego obrotu spraw miał być piłkarz Barcelony i z uwagi na to postanowił przystać na propozycję pięcioletniej umowy od PSG.
O pozostanie 26-latka mocno zabiegać miał Xavi. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie udało mu się przekonać Dembele do pozostania w klubie. Problemem był również kończący się kontrakt wraz z sezonem 2023/24. Mimo że obie strony dążyły do jego przedłużenia, to problemem okazała się podwyżka płac, której miał oczekiwać Francuz.
Według Romano w przypadku odejścia skrzydłowego Barcelona rozpocznie działania w celu sprowadzenia Joao Cancelo. Xavi chciałby sprowadzić go i Giovaniego Lo Celso przed startem nowego sezonu.