- Wygląda na to, że Nawrocki żegna się z Legią. W tej sprawie jest jeszcze jedna istotna osoba, z którą trzeba by było rozmawiać. Do mediów przedostały się informacje, że na stole pojawiła się poważna oferta, ale na razie to kwestie wewnętrzne - mówił kilka dni temu trener Kosta Runjaić.
O Maika Nawrockiego walczyło kilka uznanych klubów: Galatasaray Stambuł czy Celtic Glasgow. Kilka dni temu portal legioniści.com poinformował, że stoper wyjechał na testy medyczne do Szkocji, po których podpisze kontrakt z Celtikiem.
W środę informacje o transferze potwierdziła Legia Warszawa. Według wcześniejszych doniesień mediów, klub z Łazienkowskiej 3 ma otrzymać za niego około 5 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką
[b]
[/b]
"Po dwóch latach spędzonych w Legii Warszawa Maik Nawrocki odchodzi do Celitku FC. Transfer zostanie zrealizowany po spełnieniu standardowej procedury administracyjnej związanej z międzynarodową zmianą przynależności klubowej zawodnika" - czytamy na stronie Legii.
W 2021 roku Maik Nawrocki został wypożyczony z Werderu Brema drużyny do Legii Warszawa. W umowie znalazła się jednak klauzula pierwokupu, z której stołeczny klub bez wahania skorzystał. Łącznie Nawrocki kosztował Legię około półtora miliona euro.
Razem z Legią Nawrocki wygrał Fortuna Puchar Polski, a także krajowy Superpuchar wykorzystując kluczową "jedenastkę" w serii rzutów karnych. Defensor ma na swoim koncie występy w Lidze Europy UEFA, gdzie rywalizował m.in. z angielskim Leicester City.
Zobacz także:
Bayern Monachium wycenił gwiazdę. Tyle chce za transfer Mane
Nowy lider Rakowa. "Liczy się tylko Liga Mistrzów"