Podczas czerwcowego zgrupowania reprezentacja Polski rozegra dwa spotkania. Najpierw dojdzie do towarzyskiego starcia na PGE Narodowym, w którym Biało-Czerwoni podejmą Niemców. Spotkanie to rozegrane zostanie 16 czerwca. Cztery dni później w ramach eliminacji Euro 2024 Polacy zmierzą się na wyjeździe z Mołdawią.
Mecz z Niemcami rozegrany zostanie równo 7 lat po tym, jak podczas Euro 2016 Polacy zagrali w fazie grupowej z tym samym rywalem. Wtedy stawka była ogromna, w piątek będzie to tylko towarzyskie starcie.
Podczas środowej konferencji prasowej na pytania dziennikarzy odpowiadał Arkadiusz Milik, który 7 lat temu zagrał przeciwko Niemcom. Na zakończenie prowadzący konferencję rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski wbił szpilę Milikowi.
ZOBACZ WIDEO: Duże zainteresowanie polskim trenerem. "Większe niż sądziłem"
- W piątek, w równą siódmą rocznicę od meczu z Niemcami we Francji, zagramy znowu z Niemcami. Tylko tutaj. Tam też mogłeś strzelić bramkę, pamiętasz? - powiedział Kwiatkowski do Milika. Ten zareagował tylko krótkim "taaa". Wszyscy zgromadzeni na sali tylko się roześmiali.
Milik w meczu z Niemcami podczas Euro 2016 miał po przerwie 100-procentową sytuację, ale głową z kilku metrów nie trafił do bramki. Tamto spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Mecz Polski z Niemcami na PGE Narodowym w Warszawie rozpocznie się w piątek 16 czerwca o godzinie 20:45.
Czytaj także:
Real Madryt potwierdził hitowy transfer
Reprezentacja ma problem. "Okazał się niezastąpiony"