W połowie kwietnia 2021 roku najwięksi europejscy giganci ogłosili powstanie Superligi, która miała być konkurencją dla Ligi Mistrzów. Projekt nie przetrwał próby czasu. Już po kilku dniach z grona dwunastu uczestników wycofało się aż dziewięciu.
Wszystko przez to, iż kluby zaczęły brać pod uwagę możliwe konsekwencje ze strony Unii Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA). - Wątpię, żeby za 10-15 lat takie pomysły mogły jeszcze wrócić - mówił prezydent federacji Aleksander Ceferin (więcej TUTAJ).
Pozostały jedynie ekipy założycielskie - FC Barcelona, Real Madryt oraz Juventus FC. Kataloński dziennik "Sport" przekazał, że Stara Dama również poszła tą drogą i odcięła się od rozgrywek. W bieżącym tygodniu wysłała dwa pisma do hiszpańskich współzałożycieli.
Klub poinformował w nich, że uruchomił procedurę prawną w celu opuszczenia Superligi. Taka decyzja to efekt napiętych stosunków pomiędzy włoskim klubem a UEFA. Obecnie ekipa z Serie A ma spore problemy prawne ze względu na nieprawidłowości finansowe.
Decyzją Federalnego Sądu Apelacyjnego Juventus został ukarany w maju odjęciem dziesięciu punktów w ligowej tabeli. Drużyna Massimiliano Allegriego zakończyła rozgrywki dopiero na siódmym miejscu i od nowego sezonu będzie rywalizować w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy.
Zobacz też:
Fernando Santos mocno zaskoczył. Tego nie spodziewali się nawet kadrowicze!
ZOBACZ WIDEO: Nowe fakty ws. negocjacji powrotu Messiego. Jest jeden warunek