Spotkanie Vissel Kobe z FC Barceloną było pożegnaniem Andresa Iniesty z japońskim zespołem. Nie wynik był tu najważniejszy, a to, by godnie podziękować legendarnemu piłkarzowi za lata spędzone w Japonii. Mecz zakończył się wygraną Barcy 2:0.
Od pierwszej minuty zagrał Robert Lewandowski, ale polski napastnik i król strzelców La Ligi niczym specjalnym się nie wyróżnił. W drugiej połowie w jego miejsce zagrał Marc Guiu. Po spotkaniu "Lewy" zamieścił w sieci wpis, w którym odniósł się do Japończyków.
"Dziękujemy za gościnność! Niezapomniane przeżycie!" - napisał Lewandowski i do wpisu dodał kilka zdjęć z meczu, który rozegrano na New Japan National Stadium w obecności 60 tysięcy kibiców. Post można zobaczyć poniżej.
Dla Lewandowskiego był to udany sezon. Choć nie błyszczał skutecznością tak, jak za czasów gry w Bayernie Monachium, to z FC Barceloną sięgnął po tytuł mistrza Hiszpanii. Do tego z dorobkiem 23 goli wywalczył koronę króla strzelców La Ligi.
Czytaj także:
Fernando Santos mocno zaskoczył. Tego nie spodziewali się nawet kadrowicze!
FC Barcelona udała się na spacer po Tokio. Lewandowski wziął udział w pożegnaniu Iniesty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny strzał w Ameryce Południowej. Prawdziwe "golazo"!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)