[tag=71748]
Jules Kounde[/tag] latem przyszedł do Barcelony po wykonaniu przez klub potężnego wysiłku finansowego. "Blaugrana" zapłaciła za utalentowanego środkowego obrońcę 50 milionów euro i wówczas wydawało się, że wspólnie z Ronaldem Araujo będą oni parą defensorów na dekadę.
Rzeczywistość okazała się jednak taka, że Kounde zdecydowaną większość sezonu mistrzowskiego spędził na prawej stronie obrony. Ta pozycja nie do końca mu się podobała, o czym dawał wielokrotnie znać.
Według Toniego Juanmarti z portalu Relevo Francuz niedawno odbył rozmowę z trenerem Xavim. Po niej miał podjąć zaskakującą decyzję, której nikt się nie spodziewał. 24-latek zdaniem dziennikarza dał zielone światło na swoją sprzedaż.
ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"
Informację potwierdza Gerrard Romero. Nie jest to jednak równoważne z prośbą o rozstanie już tego lata. Francuz ma świadomość, że będzie grał w większości jako prawy obrońca, co nie podoba mu się w kwestii przyszłości i dlatego zaczął myśleć o odejściu.
Kounde przez ten rok pod wodzą Xaviego wystąpił już w 38 meczach i był absolutnie kluczową postacią. W tym czasie strzelił jednego gola oraz asystował raz. Francuz obecny sezon zakończy ze swoim pierwszym mistrzostwem Hiszpanii oraz Superpucharem Hiszpanii.
CZYTAJ TAKŻE:
Zmiana decyzji ws. Marciniaka? Holender się nie popisał
"Cudowny". Włosi rozpływają się nad Szczęsnym