[tag=708]
SSC Napoli[/tag] jest już o malutki kroczek od punktowego zapewnienia sobie mistrzostwa Włoch. Zwycięstwo (1:0) w dramatycznych okolicznościach z Juventus FC na wyjeździe sprawiło, że "Azzuri" mają nad drugim Lazio Rzym już 17 punktów przewagi. Do końca sezonu pozostało zaledwie siedem kolejek.
Nie byłoby jednak tej wiktorii bez udziału reprezentantów Polski. Arkadiusz Milik był zamieszany w nieuznanego gola dla Juve, gdy nasz napastnik faulował. Piotr Zieliński wykreował uznaną bramkę dla Napoli, a Wojciech Szczęsny dał się pokonać.
"Za mało, często wyczekany przez obrońców Napoli. I prawie nigdy się nie pokazywał" - czytamy w ocenie (5) Milika na JuventusNews24.com. Zdecydowanie lepiej według tego portalu zaprezentował się bramkarz. Szczęsny otrzymał notę 6,5. "Uratował zespół w sytuacji z Osimhenem, ale został ukarany przez Raspadoriego" - czytamy w uzasadnieniu.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?
Taką samą ocenę od dziennikarzy włoskiego Eurosportu otrzymał Piotr Zieliński, który zagrał nieco ponad 20 minut. "Rewelacyjne zagranie na początku akcji prowadzące do bramki Raspadoriego" - napisano w uzasadnieniu takiej noty.
Na szóstki wycenili oni występy Milika i Szczęsnego. "Zwykła dzień w biurze dla niego. Napoli dzisiejszego wieczoru nie stwarzało wielkich zagrożeń dla Juve" - tak opisano występ Szczęsnego.
"Całkiem nieźle radzi sobie w ofensywie Juventusu, wygrywając kilka dobrych pojedynków z Juanem Jesusem i świetnie grając tyłem do bramki. Tworzy niewiele, to prawda, ale jego jest bardzo pozytywnym połączeniem" - tak dziennikarze Eurosportu zrecenzowali występ naszego napastnika.
Zdecydowanie niższe notowania Milik ma w oczach dziennikarz portalu CalcioMercato.it. Ci wystawili snajperowi notę pięć, najniższą w zespole. "Zachowanie polskiego środkowego napastnika jest idealnym obrazem chwili, którą przeżywa napastnik Juventusu. Nigdy niebezpieczny w starciu z uważną neapolitańską parą defensywną" - czytamy w uzasadnieniu.
O oczko wyżej oceniono mecz, który rozegrał Szczęsny. "Żaden szczególny problem dla bramkarza Juventusu, który nie musi pracować w godzinach nadliczbowych pomimo ofensywnej sekcji Napoli , która zawsze jest bardzo niebezpieczna. Przy pierwszej bramce nie może nic zrobić" - napisano o występie bramkarza, który został wyceniony na szóstkę.
Pół noty wyżej dziennikarze dali Piotrowi Zielińskiemu. "Jego wejście pozwoliło neapolitańskiej pomocy znacznie poprawić jakość i podnieść środek ciężkości, co postawiło obronę Juventusu w poważnych tarapatach" - wychwalają pomocnika dziennikarze CalcioMercato.it.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem