Podczas odgrywania hymnów przed poniedziałkowym meczem mundialu Katar 2022 Anglia - Iran (6:2) doszło do niecodziennej sytuacji. Piłkarze z Azji, w proteście przeciwko łamaniu praw kobiet w ich państwie, milczeli kiedy na stadionie odgrywany był hymn Islamskiej Republiki Iranu (więcej TUTAJ).
Zachowanie irańskich piłkarzy było potem szeroko komentowane w światowych mediach.
Jak pisze brytyjski dziennik "The Sun", reprezentantom po powrocie z mistrzostw świata Katar 2022 grożą poważne sankcje, włącznie z karą śmierci.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny
"Polityczne protesty w Iranie są złamaniem obowiązującego prawa. Jest to jedno z przestępstw, podlegających karze śmierci. Bunt kadry narodowej na międzynarodową skalę z pewnością wywoła furię wśród reżimowych władz i może wywołać chęć zemsty" - czytamy na stronach gazety.
Kobiety w Iranie nie mają żadnych praw i są na każdym kroku dyskryminowane. Państwo nie chroni ich w wystarczający sposób przed przemocą (np. domową), a także m.in. wczesnymi i wymuszonymi małżeństwami.