Pierwsze dwa spotkania eliminacji do mistrzostw Europy 2024 w wykonaniu reprezentacji Polski nie były zbyt udane. Na samym starcie drużyna prowadzona przez Fernando Santosa dotkliwie przegrała w meczu przeciwko Czechom (1:3).
Później przyszedł czas na zwycięstwo z Albanią (1:0). Mimo wszystko styl Biało-Czerwonych po prostu nie powalał. Co prawda nowy selekcjoner nie mógł skorzystać z wielu zawodników, natomiast momentami gra kadry wyglądała fatalnie.
Grzegorz Lato stwierdził, że reprezentacji Polski potrzebna jest "przebudowa". - Fernando Santos ma pecha, ale to już na jego głowie spoczywa rozwiązywanie problemów kadrowych - powiedział król strzelców mistrzostw świata w 1974 roku w rozmowie z Polsatem Sport.
- Najwyższa pora na przebudowę drużyny. Niektórzy się już kończą. Nawet na Roberta Lewandowskiego nadają w Barcelonie - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii
Robert Lewandowski przechodzi trudny okres. Wydaje się być to nieprawdopodobne, ale w przeciągu niecałych dwóch miesięcy napastnik FC Barcelony strzelił jedynie dwa gole. Grzegorz Lato uważa jednak, że w ekipie Biało-Czerwonych kapitanowi powinni pomóc także inni piłkarze.
- Sam Lewandowski nie wygra. Zarówno w Dortmundzie, jak i w Bayernie był otoczony kreatywnymi zawodnikami, którzy zapewniali mu okazje, to wie pan, łatwiej było strzelać. Taka jest zasada - podsumował.
Kolejne spotkanie w eliminacjach do Euro 2024 reprezentacja Polski rozegra 20 czerwca przeciwko Mołdawii.
Zobacz też:
Ruchy Barcelony sugerują jeden scenariusz
Nagły zjazd Lewandowskiego. To już nie to samo