Po mistrzostwach świata w Katarze, które odbyły się na przełomie listopada i grudnia 2022 roku, Robert Lewandowski nie prezentuje się tak dobrze, jak przed rozpoczęciem mundialu. Jego słabszą formę dostrzega każdy, a zdanie o tym nie zmieniły jego dwie bramki w starciu z Elche CF.
Szczególne problemy z pokonywaniem bramkarza "Lewy" ma na własnym stadionie. Na Camp Nou nie wiedzie mu się najlepiej, o czym dosadnie świadczą statystyki domowych spotkań.
Polski napastnik łącznie rozegrał już 18 spotkań na Camp Nou dla Dumy Katalonii. Na początku trudno było narzekać na jego skuteczność, bowiem zdobył 12 bramek w pierwszych 8 meczach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Klich w nowej roli. Zobacz, jak sobie poradził
Później jednak "Lewy" się zaciął. W kolejnych 10 domowych spotkaniach pokonał bramkarza tylko... jeden raz! Miało to miejsce 19 lutego 2023 roku, kiedy to Barca podejmowała Cadiz CF (2:0).
W dodatku, snajper reprezentacji Polski strzelał tylko w jednym z ośmiu ostatnich spotkań. Mowa o meczu z 1 kwietnia 2023 roku, kiedy to FC Barcelona bez żadnych problemów ograła ostatnie Elche (4:0).
Szansa na przełamanie już w niedzielę, 16 kwietnia. Na godzinę 16:15 zaplanowano spotkanie Getafe CF - FC Barcelona. W wyjściowym składzie nie powinno zabraknąć Lewandowskiego, bowiem jego drużyna nie ma innego klasycznego snajpera.
Przeczytaj także:
Carlo Ancelotti zabrał głos po meczu. Żałował jednej rzeczy
Gol do szatni we Włoszech. San Siro oszalało [WIDEO]