Co ze zdrowiem Fabiańskiego? Menadżer zabrał głos

Getty Images / Steve Bardens / Na zdjęciu: kontuzjowany Łukasz Fabiański
Getty Images / Steve Bardens / Na zdjęciu: kontuzjowany Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański nie dokończył meczu z Nottingham Forest (4:0). Po ostatnim gwizdku David Moyes przyznał, że bramkarz West Ham United ma problem z oczodołem.

Sobotni mecz nie ułożył się po myśli Łukasza Fabiańskiego, choć były reprezentant Polski nie dał się pokonać zawodnikom Nottingham Forest. West Ham United pokonał beniaminka Premier League aż 4:0.

Niestety, Fabiański w drugiej połowie został trafiony kolanem przez Brazylijczyka Felipe. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że bramkarz musiał opuścić plac gry, a zastąpił go Alphonse Areola.

Na gorąco po meczu do całej sytuacji odniósł się David Moyes. Menadżer skierował swoje słowa do dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony

- Prawdopodobnie widzieliście, że z okiem Łukasza jest dość kiepsko. Myślę, bardziej martwimy się o okolice jego oczodołu. Przyjrzałem się i miałem wrażenie, że jest w porządku - przekonywał opiekun West Ham United.

Moyes miał twardy orzech do zgryzienia. Po pierwszej połowie Aaron Cresswell wszedł na murawę za kontuzjowanego Vladimira Coufala.

- Coufal ma lekką kontuzję pięty. Czuł ból, ale nie sądziłem, że było aż tak źle. Musiał zostać zmieniony w przerwie - oświadczył szkoleniowiec.

Czytaj także:
Jagiełło z pierwszą asystą w sezonie. Dokładne zagranie Polaka
Ostatnio nie dał żyć Lewandowskiemu. "Chcę zabijać na boisku"

Komentarze (0)