Gospodarze mieli zdecydowaną przewagę, natomiast piłkarze SPAL ani razu nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Josepha Martineza. Wszystkie trzy gole padły jednak w ostatnim kwadransie.
W 77. minucie kluczową rolę odegrał Filip Jagiełło. Genoa CFC wywalczyła stały fragment gry na lewej stronie boiska, a do piłki podszedł właśnie były młodzieżowy reprezentant Polski.
Jagiełło dokładnie zacentrował w kierunku Radu Dragusina, który najwyżej wyskoczył do piłki i uderzeniem głową posłał piłkę do bramki gości. 10 minut później Domenico Criscito zastąpił na murawie autora asysty.
Z kolei Albert Gudmundsson i Eddie Salcedo w doliczonym czasie przypieczętowali wygraną miejscowych. Patryk Peda ze SPAL obejrzał cały mecz z ławki rezerwowych. Genoa CFC jest wiceliderem tabeli Serie B.
25-letni Jagiełło poprawił swoje statystyki w trwającym sezonie. Do trzech zdobytych wcześniej bramek środkowy pomocnik dorzucił premierową asystę.
Genoa CFC - SPAL 3:0 (0:0)
1:0 - Radu Dragusin 77'
2:0 - Albert Gudmundsson 90+3'
3:0 - Eddie Salcedo 90+7'
Czytaj także:
W Barcelonie niebawem pojawi się drugi napastnik? Lewandowski zagrożony?
Bolesne zderzenie Michała Helika z liderem The Championship
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony