Latem Arkadiusz Milik trafił do Juventusu FC na wypożyczenie z Olympique Marsylia. Tym samym Polak przystał na to, że nie będzie pierwszym wyborem Massimiliano Allegriego. Gwiazdą Juve na napadzie jest Dusan Vlahović.
Milik szybko udowodnił swoją wartość, a dodając do tego kontuzje Serba, mógł on liczyć na miejsce w podstawowym składzie Starej Damy w większości spotkań. Stąd też coraz więcej mówiło się o tym, iż Juventus może zdecydować się na jego wykup.
Pod koniec stycznia na kanale Meczyki znany włoski dziennikarz, Fabrizio Romano wypowiedział się na temat polskiego napastnika. - Juventus jest bardzo zadowolony z Arkadiusza Milika. Jest duża szansa, że skorzysta z opcji wykupu Polaka z Olympique Marsylia. To około 7 mln euro plus 2 mln w bonusach - powiedział Romano (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Katastrofalny błąd Bednarka, świetny mecz "Lewego". Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #30
Według informacji włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport" zarząd klubu podjął już decyzję ws. Milika. Ten ma zostać wykupiony za wcześniej wspomniane 7 mln euro. Uruchomienie klauzuli wykupu ma być już tylko kwestią czasu.
Niewiadomą pozostaje, czy w przyszłym sezonie Starą Damę reprezentować będzie ponownie dwójka Polaków. Według informacji dziennika "Tuttosport" Wojciech Szczęsny może pożegnać się z klubem, jeżeli ten w kolejnych rozgrywkach nie będzie uczestniczył w europejskich pucharach (więcej TUTAJ). Przypomnijmy, że obecnie Juventus zajmuje 11 miejsce w Serie A po tym, jak decyzją związku odjęto mu 15 punktów. Inną opcją dla Juve jest wygranie Ligi Europy.
Milik w tym sezonie rozegrał już 23 spotkania dla Juventusu. Zdobył w nich osiem bramek i zanotował jedną asystę. Ostatnie cztery mecze zmuszony był opuścić z powodu kontuzji lewego uda. Tydzień temu Allegri tłumaczył, że Polak potrzebuje jeszcze czasu, aby wrócić do gry.
Przeczytaj także:
Fernando Santos na kolejnym meczu PKO Ekstraklasy. W składach... garstka Polaków
Wielki transfer reprezentanta Polski problemem Fernando Santosa?