Klopp chce wybrać nowego przełożonego. "Może mieć to poważne reperkusje"

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Juergen Klopp
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Juergen Klopp

Nadchodzącego lata Liverpool czeka poważne wyzwanie - znalezienie nowego dyrektora sportowego. Tego jednak chciałby wybrać Juergen Klopp.

Zaledwie jeden sezon na stanowisku dyrektora sportowego Liverpoolu spędzi Julian Ward. 41-latek, mianowany przed sezonem na następcę Michaela Edwardsa, poinformował jeszcze w listopadzie, że zamierza zrobić sobie przerwę od futbolu i zrezygnuje z obecnie zajmowanego stanowiska. Jednym z czynników mających wpływ na jego decyzję miała być ewentualna sprzedaż klubu przez grupę FSG.

Niezależnie od tego jednak, czy Liverpool zmieni właścicieli czy też nie, pewnym jest, że latem będzie bez dyrektora sportowego. A zdaniem portalu Football Insider, następcę Warda chciałby wybrać sam Juergen Klopp.

"Jeżeli klub nie pozwoli Niemcowi na wniesienie kluczowego wkładu w nominację, może to mieć poważne reperkusje za kulisami" - możemy przeczytać w serwisie.

ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"

Zdaniem źródeł angielskich dziennikarzy, ma być to sprawdzian Kloppa odnośnie wiary w jego pracę. Zdania na ten temat mają być jednak podzielone, z jednej strony Klopp wybierający nie tylko swoich podwładnych, ale i przełożonych, mógłby stać się zbyt potężny, z drugiej strony jednak jego liczne sukcesy i odbudowa marki klubu miałyby usprawiedliwiać taki model.

Obecnie spekuluje się, że Klopp chciałby postawić na kogoś z Niemiec, z kim mógłby stworzyć podobny model współpracy, jaki miał z Michaelem Zorciem w Borussii Dortmund.

Czytaj także: 
Lewandowscy jak postacie z bajek. To zdjęcie to hit
Szok. Legenda Realu rozwiązała kontrakt po sześciu miesiącach

Komentarze (0)