Kilka lat temu Lukas Podolski obiecał, że w przyszłości zagra w barwach Górnika Zabrze. Słowa dotrzymał: w 2021 roku podpisał kontrakt ze swoim ukochanym klubem, któremu kibicował już jako dziecko i zawsze interesował się jego sprawami. Od tego czasu Podolski jest pewnym punktem śląskiego zespołu i choć daleki jest od swojej topowej formy, to wciąż potrafi zachwycać.
W tym sezonie Podolski popisał się nawet bramką, o której pisano na całym świecie. Ekscytowano się nią m.in. w Niemczech, a magazyn "Sportschau" nominował ją w plebiscycie na gola sezonu.
Chodzi o bramkę z rozegranego w listopadzie ubiegłego roku meczu Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze. 14-krotni mistrzowie Polski sensacyjnie wygrali wtedy 4:1, a wynik spotkania ustalił właśnie Podolski. Były reprezentant Niemiec dostał piłkę w okolicach linii środkowa i bez zastanowienia uderzył na bramkę. Strzałem z 60 metrów przelobował golkipera i mógł cieszyć się z trafienia.
ZOBACZ WIDEO: To byłby ciekawy powrót do Polski. "W grę wchodzą dwa kluby"
Jak informuje dziennikarz Viaplay Marcin Borzęcki gol ten zebrał ponad 43 tysiące głosów widzów, dzięki czemu Podolski po raz drugi w karierze może cieszyć się z tego prestiżowego wyróżnienia.
"Tylko raz podniósł głowę i wtedy podjął decyzję. Tego długo nie zapomnimy. Podolski stał na własnej połowie, prawie 60 metrów od bramki przeciwnika. Strzelał lewą nogą i uderzył perfekcyjnie, z wystarczającą siłą i precyzją. Bramkarz wyglądał na przerażonego, gdy piłka wpadła do siatki" - czytamy na stronie niemieckiego magazynu.
Gol Podolskiego dostał 14,19 proc. głosów uczestników ankiety. Wyprzedził Alexandrę Popp (12,9 proc. głosów) i Rodrigo Zalazara (10,4 proc.).
37-latek w tym sezonie zagrał w szesnastu meczach PKO Ekstraklasy, strzelił dwie bramki i miał sześć asyst. Do tego dorobku dorzucić należy dwa spotkania i dwa trafienia w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski.
Nagrodzonego gola Podolskiego można zobaczyć poniżej:
Czytaj także:
Koszulki z "Lewym" kosztują krocie. Kosmiczna popularność Polaka
Niepokój w Poznaniu. Lech chce wreszcie "odpalić"