To on przejmie kadrę? "Jest entuzjastycznie nastawiony"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjeciu: reprezentacja Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjeciu: reprezentacja Polski

Coraz więcej wskazuje na to, że nowy selekcjoner polskiej kadry będzie obcokrajowcem. Roman Kołtoń w rozmowie z portalem meczyki.pl potwierdził nazwiska, z którymi kontaktował się PZPN. Jeden z trenerów jest podekscytowany na myśl o pracy z Polską.

Od 1 stycznia reprezentacja Polski oficjalnie pozostaje bez trenera. Wraz z końcem ubiegłego roku wygasł bowiem kontrakt z Czesławem Michniewiczem. W mediach pojawia się wielu kandydatów na stanowisko selekcjonera. Spore poruszenie wywołała m.in. lista nazwisk przedstawiona przez Cezarego Kuleszę w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" (więcej TUTAJ). Wówczas prezes PZPN podał samych Polaków.

Wiadomo jednak, że plan A zakłada zatrudnienie szkoleniowca zagranicznego. Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty informował, że rozważana jest m.in. kandydatura Vladimira Petkovicia (czytaj więcej). Te informacje potwierdził znany dziennikarz Roman Kołtoń.

- Vladimir Petković był grany. Oczywiście, że był z nim kontakt - powiedział w programie "Nocne Gadki" na antenie meczyki.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

PZPN kontaktował się też z Paulo Bento. Portugalczyk w przeciwieństwie do swojego rodaka Paulo Sousy potrafi spędzić w jednym miejscu kilka lat i ma doświadczenie w pracy z kadrami narodowymi.

To jednak nie wszystko. Kołtoń potwierdza, że oprócz Petkovicia i Bento w PZPN wciąż krąży temat Herve'a Renarda. Obecny selekcjoner Arabii Saudyjskiej z chęcią podjąłby się pracy z reprezentacją Polski.

- Herve Renard dostał telefon i jest entuzjastycznie nastawiony, bo powiedział mi o tym Marek Jóźwiak. Tak samo Paulo Bento, którego temat też jest grany - podkreślił.

Wszystkie trzy kandydatury mają swoje mocne strony. Przede wszystkim każdy z wymienionych trenerów ma za sobą dość długi okres pracy w roli selekcjonera. W przypadku Renarda problemem jest długoletni kontrakt z Arabią Saudyjską (wygasa w 2027 roku).

Czytaj także:
Media: Matty Cash na celowniku giganta!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty