Kiedy poznamy nowego selekcjonera? Kulesza zabrał głos

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Kulesza
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Kulesza

Jak podaje sport.tvp.pl już niedługo poznamy nazwisko nowego selekcjonera kadry Polski. Przecieki wskazują także, że Cezary Kulesza nie jest przekonany do zagranicznego trenera.

W tym artykule dowiesz się o:

Kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Na to pytanie odpowiedź zbliża się wielkimi krokami. Przed świętami PZPN zdecydował się bowiem nie przedłużać umowy z Czesławem Michniewiczem i szuka jego następcy.

Jak podaje TVP Sport, podpisanie kontraktu z nowym selekcjonerem ma nastąpić do końca stycznia. Cezary Kulesza najprawdopodobniej chce, by trener miał czas na zapoznanie się z drużyną przed swoim pierwszym meczem. 24 marca Biało-Czerwoni zmierzą się z Czechami w eliminacjach do Euro 2024.

- Jak przejrzę wszystkie oferty i je porównam, to będę odpowiadał państwu na pytania dotyczące przebiegu tej rekrutacji. Wiele wyjaśni się po Nowym Roku. Teraz był okres świąteczny, niedawno poinformowaliśmy o tym, że nie przedłużymy umowy z Czesławem Michniewiczem - wyjaśnił Kulesza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!

Obecnie toczy się dyskusja nad tym czy lepiej byłoby zatrudnić Polaka, a może też zagranicznego szkoleniowca na stanowisku selekcjonera. Przecieki wskazują, że mimo niewielkiej liczby polskich kandydatów, Kulesza miałby być sceptyczny co do zatrudnienia zagranicznego szkoleniowca.

- Prezes Kulesza nie jest przekonany do tego, by w miejsce Czesława Michniewicza zatrudnić szkoleniowca z zagranicy. Wcale się temu nie dziwię, bo wydarzenia sprzed roku mogły wystarczająco zniechęcić do takich ruchów. Nie ma podjętej decyzji w sprawie narodowości przyszłego selekcjonera, ale czy to jest ważne? Nie liczy się narodowość, a warsztat trenerski - powiedział TVP Sport anonimowo jeden z członków zarządu PZPN.

Czytaj więcej:
Wzruszające okładki. Tak największe media na całym świecie pożegnały Pelego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty