"L'Equipe" nazwało Lionela Messiego Francuzem. Okazuje się, że dziennikarze nie zamierzali prowokować kapitana reprezentacji Argentyny przed finałem Mistrzostw Świata 2022. Słynny francuski dziennik miał na myśli zupełnie co innego. Podczas mundialu postanowiono poruszyć temat... przyszłości klubowej Messiego, chociaż sam zawodnik nie ukrywa, że w tej chwili najbardziej liczy się dla niego zdobycie mistrzostwa świata.
W "L'Equipe" zasugerowano, że legendarny Argentyńczyk pozostanie w Paris Saint-Germain przynajmniej przez kolejny sezon. Podkreślono, że "nie byłoby to zaskakujące".
Przyszłość Messiego oficjalnie jest jeszcze niejasna, a jego kontrakt wygasa pod koniec obecnego sezonu. W klubie z Paryża siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki występuje od lipca 2021 roku.
ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w Katarze
Francuzi piszą, że prezes PSG Nasser al-Khelaifi miał okazję rozmawiać z Messim o przedłużeniu kontraktu, choć 35-latek również jemu zapewnił, że skupia się przede wszystkim na ostatnim kroku do zdobycia mistrzostwa świata.
Finał mundialu Argentyna - Francja odbędzie się w niedzielę, 18 grudnia o godz. 16:00. To będzie ostatni mecz Lionela Messiego w karierze, biorąc pod uwagę występy na mistrzostwach świata.
Okładka z Lionelem Messim w roli głównej:
Czytaj także:
Huczy od plotek. Paulo Sousa może wrócić w wielkim stylu
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)