Premier spotkał się z prezesem PZPN. Wiadomo, o czym rozmawiali

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Mateusz Morawiecki
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Mateusz Morawiecki

Temat obiecanej przez Mateusza Morawieckiego premii dla polskich piłkarzy wzbudził duże kontrowersje. Reprezentanci pieniędzy nie dostaną, a premier wraz z ministrem sportu spotkał się z prezesem PZPN, by ustalić szczegóły działania nowego funduszu.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, jeszcze przed startem mistrzostw świata 2022 premier Mateusz Morawiecki obiecał polskim piłkarzom i sztabu szkoleniowemu kadry premię w wysokości co najmniej 30 milionów złotych. Warunkiem jej wypłacenia miał być awans do 1/8 finału mundialu Katar 2022.

Ten cel reprezentacja Polski zrealizowała. Po wygranej nad Arabią Saudyjską (2:0), remisie z Meksykiem (0:0) i porażce z Argentyną (0:2) Biało-Czerwoni wyszli z grupy na drugim miejscu. Drużynę Meksyku wyprzedzili tylko dzięki lepszemu bilansowi bramek. Wiele do życzenia pozostawiały styl i defensywa taktyka stosowana przez selekcjonera Czesława Michniewicza.

Piłkarze podzielili już premię, ale szybko okazało się, że o wypłacie nie ma mowy. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek mówił o "niezrozumieniu z jednej albo drugiej strony".

ZOBACZ WIDEO: Kłótnia o podział pieniędzy. "Wszystko powinno być ustalone przed wylotem z Warszawy"

Biorąc pod uwagę te okoliczności, wypłacenie tak wysokiej premii reprezentacji Polski wywołało ogromne kontrowersje i protesty opinii publicznej. Gdy sprawa wyszła na jaw, rzecznik rządu Piotr Müller zapewnił, że piłkarze reprezentacji Polski pieniędzy nie otrzymają, a założeniem Morawieckiego było stworzenie specjalnego funduszu rozwoju polskiej piłki.

Warunkiem przekazania środków na ten fundusz miał być sukces na MŚ 2022. Za taki uznano wyjście z grupy i grę w 1/8 finału, gdzie Polacy przegrali z Francją 1:3. Minister sportu przekazał na Twitterze, że odbyło się już pierwsze spotkanie z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą w sprawie funduszu.

"Dziś odbyło się spotkanie z udziałem Premiera Mateusza Morawieckiego, Prezesa Cezarego Kuleszy oraz moim, ws. funduszu wsparcia piłkarskiej młodzieży, akademii piłkarskich, systemu szkoleń trenerskich i rozwoju infrastruktury sportowej. O szczegółach będziemy informować niebawem" - napisał na Twitterze Kamil Bortniczuk.

Założenia dotyczące funduszu mają być przekazane w najbliższym czasie. Pieniądze mają być przekazane między innymi na szkolenie młodzieży i rozwój polskich trenerów pracujących z dziećmi.

Czytaj także:
Ogromna sensacja! Hiszpania wypada z turnieju!
Lekarze przekazali nowe informacje na temat Pelego. Jest komunikat

Komentarze (5)
avatar
forward
8.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można by było za coś takiego premię wypłacić? 
avatar
Atomic
7.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj tam, oj tam... Morawiecki zrobił to co umie najlepiej czyli obiecał gruszki na wierzbie, a potem się z tego wycofał...Nas robi w balona cały czas, to piłkarzy raz na cztery lata nie może ? 
avatar
WIELKI NIGHTMARE
7.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto daje i odbiera ..... 
avatar
Pan Jot
7.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mateuszek bez suflera nie wiedziałby nawet ilu zawodników gra w meczu.