Selekcjonerzy narodowych reprezentacji biorących udział w Mistrzostwach Świata 2022 wielokrotnie powtarzali, że jedną z najważniejszych zasad przy powołaniach jest regularna gra w klubie. Zdarzają się piłkarze, którzy mają tak mocną pozycję w kadrze, że grają w niej nawet, gdy są rezerwowymi w swoich drużynach. Wyjątkiem jest jednak Facundo Pellistri.
Obchodzący w grudniu 21. urodziny napastnik cieszy się ogromnym zaufaniem selekcjonera reprezentacja Urugwaju, Diego Alonso. Piłkarz Manchesteru United znalazł się w podstawowym składzie na mecz z Koreą Południową. W ataku towarzyszyły mu największe gwiazdy kadry: Luis Suarez i Darwin Nunez.
Obecność Pellistriego nie tylko w podstawowym składzie, ale i w kadrze na mundial może dziwić. Piłkarz w tym sezonie nie rozegrał bowiem ani jednego meczu pierwszego zespołu. Rywalizował jedynie w pucharze EFL, w którym rozegrał 66 minut w starciu drużyny U-21 Czerwonych Diabłów.
W Manchesterze United Pellistri jest żelaznym rezerwowym. Trener Erik ten Hag sadzał go co najwyżej na ławce rezerwowych, ale ani razu nie dał mu szansy gry. Zdecydowanie bardziej ufa mu Alonso, który dał mu 88 minut w meczu z Koreą Południową.
Dodajmy, że 20-latek w poprzednim sezonie grał w ramach wypożyczenia w hiszpańskim Deportivo Alaves. W urugwajskiej kadrze rozegrał 8 meczów i nie strzelił jeszcze gola. Mecz Urugwaju z Koreą Południową zakończył się remisem 0:0.
ZOBACZ WIDEO: "Dziwią mnie głosy, że to frajerzy". Komentarze po meczu z Meksykiem
Czytaj także:
Rosjanie wskazali, komu kibicują na mundialu. "Bratni naród"
Portugalia celuje w finał. Co z Ronaldo?