"Słaba ceremonia", "festiwal hipokryzji". Burza po rozpoczęciu mundialu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Pablo Morano / Ceremonia otwarcia mundialu w Katarze
Getty Images / Pablo Morano / Ceremonia otwarcia mundialu w Katarze
zdjęcie autora artykułu

Za nami ceremonia otwarcia mistrzostw świata w Katarze. Na jej temat w mediach społecznościowych pojawiło się wiele opinii - tych pozytywnych, ale także negatywnych. Oberwało się też Morganowi Freemanowi, który brał udział w przedsięwzięciu.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczne mistrzostwa świata w Katarze są niewątpliwie jedną z najbardziej kontrowersyjnych imprez piłkarskich w historii. Już przed samym turniejem pojawiło się wiele negatywnych opinii. Również w tym tygodniu, bowiem doszło do tego, że Katarczycy kupili nawet kibiców (więcej przeczytasz TUTAJ).

Fani futbolu w niedzielę (20 listopada) byli świadkami ceremonii otwarcia mundialu 2022. Wziął w niej udział m.in. znany aktor, laureat Oscara Morgan Freeman.

W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów dotyczących ceremonii otwarcia mistrzostw świata. Choć nie zabrakło też wypowiedzi na temat samej katarskiej imprezy, która wzbudza skrajne emocje.

ZOBACZ WIDEO: Wielki skandal zamiast wyjątku. "Mnie to nie dziwi"

"Bardzo, bardzo żałuję, że mundial w Katarze rozpoczyna się w takim smrodzie, bo świat arabski i bliskowschodni ze swoją spuścizną, kulturą, kolorytem w gruncie rzeczy zasługuje na to, by gościć podobne imprezy. Szkoda" - napisał dziennikarz Radosław Nawrot.

"Słaba ceremonia otwarcia mistrzostw. Mało ciekawy występ muzyczny i cała oprawa, wszystko zwieńczone podłym przemówieniem emira Kataru. Tylko maskotki poprzednich mistrzostw na plus" - dodał Maciej Łanczkowski, redaktor portalu pilkanozna.pl.

"Katarski festiwal hipokryzji rozpoczęty. Morgan Freeman kolejnym "wojownikiem o prawa człowieka", który będzie walczył za równość i tolerancję, dopóki kwota na kontrakcie nie będzie odpowiednio wysoka" - czytamy na profilu "Futbolowa Rebelia"

"Nikt znany nie chce wspierać mundialu w Katarze". Też jeden z największych aktorów, Morgan Freeman, będący główną postacią ceremonii otwarcia" - podsumował Marcin Malawko z "Watch Ekstraklasa".

"Ceremonia otwarcia mistrzostw świata w Katarze wypadła... nijak. Przegadana, z tragicznym motywem muzycznym (gość od k-pop to jakieś nieporozumienie). Nuda, nuda, nuda" - dodał Jakub Kacprzak.

Zobacz też: Lewandowski zaskoczył. Taką złożył deklarację

Źródło artykułu: