W połowie października Liverpool FC rywalizował na Anfield z aktualnymi mistrzami Anglii. Gospodarze niespodziewanie wygrali 1:0 z Manchesterem City, a decydującą bramkę zdobył wówczas Mohamed Salah.
Juergen Klopp był niezwykle aktywny przy linii bocznej. W pewnym momencie menadżer wyładował swoją złość na jednym z asystentów Anthony'ego Taylora, co nie umknęło uwadze komisji regulaminowej.
Pierwotnie na 55-letniego Niemca nałożono grzywnę w wysokości 30 tysięcy funtów. Angielska federacja postanowiła odwołać się od tej decyzji i osiągnęła zamierzony efekt.
Komisja odwoławcza w piątek dodatkowo ukarała Kloppa jednomeczowym zawieszeniem. To oznacza, że szkoleniowiec nie zasiądzie ławce trenerskiej w 16. kolejce Premier League i wróci dopiero po mistrzostwach świata.
ZOBACZ WIDEO: Zawieszenie Świerczoka. "Został potraktowany okrutnie"
W najbliższą sobotę (12 listopada) Liverpool FC będzie podejmował Southampton FC, rywalizacja rozpocznie się o godz. 16:00. Po 13 rozegranych spotkaniach zespół "The Reds" plasuje się dopiero na ósmej pozycji w ligowej stawce.
Czytaj także:
Burza w Niemczech. Poszło o tę decyzję
"Brakuje mu odwagi". Były szef FIFA żąda wykluczenia tej reprezentacji z mundialu