[tag=720]
FC Barcelona[/tag] przez najbliższych kilka tygodni będzie liderem La Liga. W ostatnim meczu przed przerwą na mistrzostwa świata 2022 "Duma Katalonii" ograła Osasunę Pampeluna po spotkaniu pełnym dramaturgii. Tym razem Robert Lewandowski, zamiast pomóc drużynie, to znacznie skomplikował zadanie swoim kolegom.
Barca przegrywała 0:1 po pierwszej połowie, a dodatkowo "Lewy" zobaczył czerwoną kartkę. To jednak nie podłamało Katalończyków, którzy po przerwie zaczęli gonić wynik.
Po zmianie stron szybko wyrównał Pedri, ale dziś wszyscy mówią o golu z 85. minut. To wtedy geniuszem błysnął Frenkie de Jong, który popisał się znakomitym podaniem. Holender zagrał za plecy obrońców, którym urwał się Raphinha.
Brazylijski skrzydłowy tuż przy linii szesnastego metra uderzył głową. To była znakomita decyzja, bo w ten sposób efektownie przelobował bramkarza Osasuny. Po chwili trener Xavi i zawodnicy oszaleli z radości.
RAPHINHA ZAPEWNIA BARCELONIE KOMPLET PUNKTÓW!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 8, 2022
Frenkie de Jong popisał się kapitalnym podaniem, a Brazylijczyk skierował piłkę do siatki w samej końcówce meczu z Osasuną! #lazabawapic.twitter.com/XJQygjBLFG
Lewandowski z czerwoną kartką! Zobacz, co zrobił >>
Media nie darowały Lewandowskiemu. Padły mocne słowa >>
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"