Zmiana lidera Fortuna I ligi tuż przed półmetkiem sezonu

Dotychczasowy lider wybrał się na stadion rozpędzonego w ostatnich tygodniach Chrobrego i było to trudne dla niego spotkanie. W pierwszej połowie głogowianie mieli 59 procent posiadania piłki i starali się wykorzystać przebojowość ich skrzydłowych. Tylko Chrobry oddał przed przerwą uderzenia celne i były one trzy.

Bardzo długo w tym meczu utrzymywał się bezbramkowy wynik, ale cierpliwi kibice Chrobrego zostali nagrodzeni. W 80. minucie gospodarze dobrali się do bramki niepołomiczan, a Krzysztofa Wróblewskiego pokonał strzałem Rafał Wolsztyński po podaniu Sebastiana Stebleckiego.

Puszcza miała mało czasu na odpowiedź i nie zrobiła tego. Przez całe spotkanie nie była w stanie oddać celnego uderzenia. Porażka 0:1 kosztowała podopiecznych Tomasza Tułacza stratę pierwszego miejsca w tabeli i aktualnie najbliżej awansu do PKO Ekstraklasy jest ŁKS Łódź. Z kolei Chrobry przesunął się na czwartą lokatę.

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"

Przewaga jednego gola zdecydowała również o zwycięstwach gości w pozostałych niedzielnych meczach. Stal Rzeszów przedłużyła serię niepowodzeń Skry Częstochowa, a uderzenie na 1:0 oddał na kwadrans przed końcem podstawowego czasu Bartłomiej Poczobut. Bruk-Bet Termalica Nieciecza zwyciężył dopiero po raz drugi w sezonie na wyjeździe, choć przegrywał z Arką Gdynia 0:1. Pomarańczowi odwrócili wynik na 2:1 dzięki mocnemu finiszowi.

17. kolejka Fortuna I ligi:

Chrobry Głogów - Puszcza Niepołomice 1:0 (0:0) 1:0 - Rafał Wolsztyński 80'

Skra Częstochowa - Stal Rzeszów 0:1 (0:0) 0:1 - Bartłomiej Poczobut 75'

Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (1:0) 1:0 - Karol Czubak 7' 1:1 - Kacper Karasek 71' 1:2 - Muris Mesanović 80'

Czytaj także: Trener Pogoni zaskoczony postawą piłkarzy. W Górniku pełne uznanie dla Podolskiego Czytaj także: Perfekcyjnie przymierzył. Efektowny gol w PKO Ekstraklasie