"Znowu nie dojechał". Eksperci ostro krytykują Roberta Lewandowskiego

Getty Images / Soccrates Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Soccrates Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

"Lewandowski znowu nie dojechał, bardzo słaby okres ma", "Ter Stegen w formie jak za najlepszych lat. Dziś o Lewandowskim nie można tego powiedzieć." - piszą dziennikarze na Twitterze po słabym występie Polaka i całej FC Barcelony.

Piłkarze FC Barcelony mogą dopisać sobie kolejne trzy punkty za mecz z Celtą Vigo. I to jedyne pozytywne rzeczy, które można powiedzieć o występie Dumy Katalonii w niedzielnym spotkaniu. Blaugrana nie tylko zdecydowanie zagrała poniżej oczekiwań w meczu z dużo słabszym rywalem.

W ostatnich minutach rozpaczliwie broniła się przed stratą bramki. Bardzo słaby występ zaliczył Robert Lewandowski, który po raz kolejny nie był w stanie trafić do siatki rywala. Strzelanie goli w ostatnich tygodniach nie przychodzi mu tak łatwo, jak na początku sezonu.

Ostro Roberta Lewandowskiego skrytykował dziennikarz Onetu oraz "Przeglądu Sportowego" Marek Wawrzynowski. "Lewandowski znowu nie dojechał, bardzo słaby okres ma, oby to było chwilowe. W drugim kolejnym meczu nie ma z czego strzelić." - stwierdził.

Jego kolega z redakcji zauważył, że trzy punkty FC Barcelona zawdzięcza głównie bramkarzowi Marc-Andre ter Stegenowi. "Ter Stegen w formie jak za najlepszych lat. Dziś o Lewandowskim nie można tego powiedzieć." - ocenił Maciej Kaliszuk.

Z kolei dziennikarz Canal+Sport zauważył podobieństwo, do gry FC Barcelony za czasów poprzedniego trenera. "Duch Koemana unosi się nad tymi ostatnimi meczami." - ocenił Tomasz Ćwiąkała.

"Słyszeliście ten huk? To dźwięk kamienia, który spadł z serc Xaviego Hernandeza i fanów Barçy. Jakim cudem Celta nie strzeliła gola na Camp Nou? To nowa zagadka dla naukowców, bo zasłużyła co najmniej na remis." - napisał komentator Canal+Sport Jakub Kręcidło.

"Po męczarniach z Majorką, porażce z Interem, dzisiaj fura szczęścia w meczu z Celtą. A teraz przed Barceloną tydzień prawdy…" - napisał dyrektor Canal+Sport Michał Kołodziejczyk. FC Barcelona w najbliższym tygodniu rozegra arcyważny mecz w Lidze Mistrzów z Interem Mediolan, a także El Clasico.

"Po tej niedzieli wiemy, że może mieć Lewandowski mniej z gry w Barcelonie niż w kadrze." - napisał dziennikarz Sport.pl Kacper Sosnowski.

Czytaj więcej:
Zaczyna się. Hoennes mówi o błędzie
Tak FC Barcelona otworzyła wynik w meczu z Celtą

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń

Komentarze (16)
avatar
balumbaluum
10.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
La Liga: 1.Barcelona 2.Real... Strzelcy: 1.Lewandowski/9 goli 2.Iglesias i Joselu/6 goli ...i to by było na tyle ♫ balum♪baluum ♪ ♫ a teraz trolle mogą się pruć :D 
avatar
Pele67
10.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pyszałek na dnie... 
avatar
zezem
10.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Redaktorku, w kwestii formalnej: z jakich wykopalisk wyciągasz tych "ekspertów"? I na jakiej podstawie mianujesz ich ekspertami? 
avatar
Manuel
10.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Minęły zachwyty nad Lewandowskim, to było do przewidzenia , na początek wielki show a później zwykła codzienność . Lewy ma 34 lata i już nie ta kondycja. A Złota Piłka ?Pretendentów do niej jes Czytaj całość
avatar
k73
10.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lewemu nie idzie gra z Torresem. Kompletnie to nie działa. Poza tym: Lewy gra wszystko od początku do końca, Torres, Raphinha, Dembele odpoczywają.