W niedzielę Iker Casillas wywołał szok. Piłkarz na Twitterze dokonał "coming outu". "Mam nadzieję, że mnie szanujesz: jestem gejem" - napisał. Sprawą zainteresowały się wszystkie światowe media. Później jednak były bramkarz Realu Madryt wyjaśnił całą sprawę.
"Zhakowano mi konto. Na szczęście, wszystko jest w porządku. Przepraszam wszystkich moich obserwujących. I oczywiście przeprosiny dla społeczności LGBT" - napisał w niedzielę po południu na Twitterze. Na przeprosiny zdecydował się też Carles Puyol, który żartował na ten temat w portalach społecznościowych. "Czas, by opowiedzieć naszą historię, Iker" - napisał były obrońca FC Barcelona
Wywołało to sporą krytykę na całym świecie. Teraz do sprawy odniósł się Josh Cavallo. Australijski piłkarz, jako jedna z kilku osób ze środowiska męskiej piłki nożnej, zdecydował się publicznie wyznać, że jest gejem. Słowa zawodnika odbiły się szerokim echem na całym świecie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń
"Iker Casillas oraz Carles Puyol robiący sobie żarty i wyśmiewający coming out w sporcie to rozczarowanie. To bardzo trudna droga dla wszystkich osób LGBTQ+, przez którą muszą przechodzić" - rozpoczął swój wpis Josh Cavallo.
"Widzieć, że moi idole i legendy sportu robią sobie żarty z coming outu i mojego środowiska jest czymś więcej niż brakiem szacunku" - dodał.
@IkerCasillas and @Carles5puyol joking and making fun out of coming out in football is disappointing. It’s a difficult journey that any LGBTQ+ ppl have to go through. To see my role models and legends of the game make fun out of coming out and my community is beyond disrespectful pic.twitter.com/Yp88aQyyTV
— Josh Cavallo (@JoshuaCavallo) October 9, 2022
Czytaj więcej:
Zaczyna się. Hoennes mówi o błędzie
Czesi zadowoleni z losowania. "Polska najsłabsza z pierwszego koszyka"