Efektowna gra Lazio. Drużyna Polaków statystowała

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Claudio Peri / Na zdjęciu: Piłkarze Lazio Rzym.
PAP/EPA / Claudio Peri / Na zdjęciu: Piłkarze Lazio Rzym.
zdjęcie autora artykułu

Zabawa podopiecznych Maurizio Sarriego w pierwszym, niedzielnym meczu ligi włoskiej. Piłkarze Lazio pokonali 4:0 Spezię Calcio, nie zatrzymali ich Bartłomiej Drągowski oraz Jakub Kiwior.

Od początku meczu dużo działo się pod bramką Bartłomieja Drągowskiego. Ledwo sędzia Juan Luca Sacchi gwizdnął po raz pierwszy, a Lazio miało szansę na zdobycie prowadzenia z rzutu karnego za faul Ethana Ampadu. Polski bramkarz Spezii Calcio stanął oko w oko z Ciro Immobile, ale ten nie potrafił przymierzyć do bramki. Król strzelców Serie A miał czego żałować, ponieważ do końca meczu nie miał równie dobrej szansy na gola.

Biancocelesti nie przeżywali długo niepowodzenia swojego kapitana i w pierwszej połowie zdobyli prowadzenie 2:0. Mattia Zaccagni przeprowadził pierwszą akcję bramkową z Felipe Andersonem, a przewagę powiększył swoim uderzeniem Alessio Romagnoli w 24. minucie. Nie było to przyjemne wczesne popołudnie dla zespołu z Ligurii.

Poza Bartłomiejem Drągowskim, w jedenastce Spezii wyszedł Jakub Kiwior. Grał na nietypowej dla siebie pozycji, częściowo zastąpił w ustawieniu kontuzjowanego Arkadiusza Recę. Kiwior grał skrajnie na lewej stronie pięcioosobowej defensywy, a nie jako jeden z trzech środkowych obrońców.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz nawet się nie ruszył. Gol "stadiony świata"!

Lazio w miarę kontrolowało mecz, a już na pewno nie traciło przewagi. Gorąco rzymianom zrobiło się po dwóch strzałach Simone Bastoniego, ale nie potrafił on zdobyć pierwszego wyjazdowego gola dla Spezii w sezonie. Na początku drugiej połowy sędziowie zastanawiali się nad przyznaniem gościom rzutu karnego, ale ostatecznie Juan Luca Sacchi nie gwizdnął faulu Sergeja Milinkovicia-Savicia.

W 62. minucie Serb pokazał się po drugiej stronie boiska i strzelił gola na 3:0. Podanie prostopadłe Luisa Alberto trafiło do Ciro Immobile, a ten co prawda nie wypracował sobie miejsca do oddania strzału w starciu z Drągowskim, ale mógł jeszcze przegrać akcję bramkową przez Mattię Zaccagniego i Sergeja Milinkovicia-Savicia.

Trener Maurizio Sarri miał komplet punktów w kieszeni, dlatego zaczął ściągać z boiska najważniejszych piłkarzy - oszczędzał ich energię na mecz w Lidze Europy przeciwko Sturmowi Graz. Na ławce usiedli między innymi Ciro Immobile czy Luis Alberto. Pozostał do końca Sergej Milinković-Savić i w doliczonym czasie dołożyło gola na 4:0.

Lazio - Spezia Calcio 4:0 (2:0) 1:0 - Mattia Zaccagni 12' 2:0 - Alessio Romagnoli 24' 3:0 - Sergej Milinković-Savić 62' 4:0 - Sergej Milinković-Savić 90'

W 3. minucie Ciro Immobile (Lazio) nie wykorzystał rzutu karnego. Strzelił niecelnie.

Składy:

Lazio: Ivan Provedel - Manuel Lazzari (64' Elseid Hysaj), Patric (46' Mario Gila), Alessio Romagnoli, Adam Marusić - Sergej Milinković-Savić, Danilo Cataldi (78' Marcos Antonio), Luis Alberto (73' Matias Vecino) - Felipe Anderson, Ciro Immobile (64' Pedro Rodriguez), Mattia Zaccagni

Spezia: Bartłomiej Drągowski - Emil Holm, Ethan Ampadu (66' Kelvin Amian), Mattia Caldara, Dimitrios Nikolaou, Jakub Kiwior (82' Julius Beck) - Mikael Egill Ellertsson (65' Kevin Agudelo), Mehdi Bourabia (65' Albin Ekdal), Simone Bastoni – Emmanuel Gyasi (75' Leandro Sanca), M'Bala Nzola

Żółte kartki: Ampadu, Gyasi (Spezia)

Sędzia: Juan Luca Sacchi

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 SSC Napoli 38286477:2890
2 Lazio Rzym 38228860:3074
3 Inter Mediolan 382331271:4272
4 AC Milan 382010864:4370
5 Atalanta Bergamo 381971266:4864
6 AS Roma 381891150:3863
7 Juventus FC 382261056:3362
8 ACF Fiorentina 3815111253:4356
9 Bologna FC 3814121253:4954
10 Torino FC 3814111342:4153
11 AC Monza 3814101448:5252
12 Udinese Calcio 3811131447:4846
13 US Sassuolo 381291747:6145
14 Empoli FC 3810131537:4943
15 US Salernitana 1919 389151448:6242
16 US Lecce 388121833:4636
17 Spezia Calcio 386131931:6231
18 Hellas Werona 387102131:5931
19 US Cremonese 385122136:6927
20 Sampdoria Genua 383102524:7119

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG Czytaj także: Jose Mourinho przypomniał o sobie Interowi. Nicola Zalewski nie zagrał

Źródło artykułu: