Złoty gol w doliczonym czasie w meczu beniaminków La Liga

PAP/EPA / R. Garcia / Na zdjęciu: Luis Perez (z lewej) i Dyego Sousa
PAP/EPA / R. Garcia / Na zdjęciu: Luis Perez (z lewej) i Dyego Sousa

Za nami 4. kolejka La Liga. W meczu kończącym serię zagrali beniaminkowie. W spotkaniu Realu Valladolid z Almerią na gola czekać trzeba było do doliczonego czasu.

W tym artykule dowiesz się o:

Na koniec 4. kolejki La Liga zagrali beniaminkowie. Po trzech seriach wyżej w tabeli plasowała się Almeria.

Goście do meczu przystępowali bez swojego najlepszego zawodnika. Umar Sadiq przeszedł do Realu Sociedad, w którym zdołał już nawet zdobyć gola.

Gospodarze cały czas czekają na premierowe zwycięstwo w sezonie i będą musieli czekać na nie przez kolejne dni.

W spotkaniu obydwa zespoły wykreowały sobie zaledwie po kilka dogodnych okazji. Goście w potyczce nie oddali celnego uderzenia.

W trzeciej minucie doliczonego czasu do dogrania w pole karne wyszedł Shon Weissman i po chwili na stadionie kibice wpadli w euforię. Po kilku minutach i analizach VAR sędzia wskazał na środek. Real Valladolid wygrał po raz pierwszy w sezonie.

Real Valladolid - UD Almeria 1:0 (0:0)
1:0 - Shon Weissman 90+3'

[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Cadiz szura po dnie. Kolejna klęska
Bez rozstrzygnięć w La Liga. Gol w debiucie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał

Źródło artykułu: