Juan Carlos Unzue boryka się ze stwardnieniem zanikowym bocznym. 55-latek w trudnych chwilach może liczyć na wsparcie FC Barcelony, a więc klubu, w którym niegdyś grał i pełnił rolę asystenta trenera.
Już w środę (24 sierpnia) odbędzie się wyjątkowy mecz. FC Barcelona zmierzy się w nim z Manchesterem City. Wszystko po to, by zebrać środki na dalszą walkę Unzue z poważną chorobą.
Przed spotkaniem były piłkarz pojawił się na treningu Barcelony. Oczywiście spotkał się między innymi z Robertem Lewandowskim. Polak miał okazję porozmawiać z 55-latkiem. Nie obyło się również bez pamiątkowych fotografii.
Tylko w zeszłym tygodniu sprzedano przeszło 50 tys. biletów na mecz "Dumy Katalonii" z "Obywatelami".
- To już wielka liczba. Osoby z klubu mówią mi, że podobnie jak w przypadku Pucharu Gampera, w ostatnich dniach bilety sprzedają się częściej, ponieważ nadal jest wielu turystów, a stali mieszkańcy Barcelony już wracają z wakacji. Zachęcam wszystkich do przyjścia, bo trudno o większe zadowolenie - powiedział Unzue w rozmowie z "Mundo Deportivo".
Una trobada molt especial per una gran causa #EquipELA pic.twitter.com/E6vBsRCW2T
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) August 23, 2022
Czytaj także:
> Media: Chelsea szasta pieniędzmi. Wielki transfer o krok
> Lech nie poddaje się ws. transferu gwiazdy Ekstraklasy
ZOBACZ WIDEO: Raj na ziemi. Odwiedziliśmy nowy "dom" Lewandowskich