Przed tygodniem Biało-Czerwoni pokonali Maltę 2:0 w eliminacjach MŚ 2026. Podczas tego spotkania miała miejsce wymowna scena, kiedy Michał Probierz gwałtownie zareagował przy linii bocznej.
Selekcjoner reprezentacji Polski wyraził swoje niezadowolenie z powodu decyzji Mateusza Bogusza dotyczącej wyboru obuwia. Probierz zdecydował się na zmianę zawodnika w przerwie meczu, co wywołało spore dyskusje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!
Bogusz, grający na co dzień w meksykańskim Cruz Azul, rozpoczął mecz w wyjściowym składzie, ale po 45 minutach został zastąpiony przez Bartosza Slisza. Decyzja ta była zaskakująca, ponieważ gracz nie doznał kontuzji. Powodem zmiany była sytuacja, w której Bogusz poślizgnął się na murawie, co zdenerwowało selekcjonera.
- Kiedyś zmieniłbym go od razu. Powiedziałem Mateuszowi: "Nie wyobrażałem sobie, że ubierzesz lanki na taką murawę". W decydującej sytuacji się poślizgnął, a przecież boiska są podlewane. Odpowiedzialność też spoczywa na zawodniku, bo musi zdawać sobie z tego sprawę. Mógł zdobyć bramkę i wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej, również dla niego - mówił Probierz w niedzielnym wydaniu programu "Liga+ Extra".
Nie wiadomo, jak ta sytuacja wpłynie na przyszłość Bogusza w drużynie narodowej. Kadrowicze ponownie spotkają się na zgrupowaniu w czerwcu.