Wydawało się, że pojedynek FC Barcelony z Rayo Vallecano w 1. kolejce Primera Division będzie idealnym dla Roberta Lewandowskiego. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna, ponieważ Polak w debiucie nie wykorzystał swoich szans, a jego klub zaledwie bezbramkowo zremisował (więcej o tym pojedynku TUTAJ).
Jedno słabsze spotkanie jednak nie zmieniło miłości fanów do polskiego napastnika. W czasie meczu było słychać głośne śpiewy na cześć Lewandowskiego (więcej TUTAJ), a po nawet jeden z fanów ruszył do Polaka, aby zrobić sobie z nim zdjęcie. W tym drugim przypadku warto zwrócić uwagę na niesamowite zachowanie napastnika wobec młodego kibica (więcej TUTAJ).
W niedzielny poranek głos w sprawie debiutu w La Liga zabrał sam zainteresowany. Robert Lewandowski zachował się nietypowo, bowiem tym razem nie udzielił żadnego komentarza (a zawsze dzielił się kilkoma zdaniami z fanami). W mediach społecznościowych zamieścił jedynie zdjęcie z sobotniego meczu oraz zamieścił dwa emotikony mające symbolizować barwy FC Barcelony.
Polak będzie miał okazję do strzelenia pierwszej bramki już w przyszłą niedzielę, 21 sierpnia. Zadanie wydaje się być jednak zdecydowanie trudniejsze niż w debiucie, ponieważ FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Realem Sociedad.
Zobacz także: Lewandowskiemu oberwało się od niemieckich mediów
Zobacz także: Tak Hiszpanie ocenili Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Prosisz o koszulkę z nazwiskiem Lewandowskiego? W Barcelonie często słyszysz jedną odpowiedź