Barcelona forsuje transfer gwiazdy. Promocyjna cena

PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelona
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelona

Zaledwie kilka dni dzieli nas od inauguracji sezonu ligowego w Hiszpanii. Barcelona w minioną niedzielę zaprezentowała kadrę, ale to nie oznacza, że Katalończycy nie szukają wzmocnień. Na ich radarze znalazła się gwiazda Premier League.

Mowa o Bernardo Silvie z Manchesteru City, którego transfer do Hiszpanii jest zapowiadany od dłuższego czasu. W mediach pojawiało się wiele informacji o tym, że Portugalczyk jest skłonny do przenosin na Camp Nou.

Od początku mówiło się również, że jeśli ten ruch ma dojść do skutku, klub z Barcelony musi opuścić Frenkie de Jong. Jednak okazuje się, że, władze wierzą w możliwość zatrzymania Holendra i jednoczesnego sprowadzenia Portugalczyka. Zwłaszcza że pieniądze, jakie trzeba będzie zapłacić za Silvę, wcale nie są tak oszałamiające, jak mogło się wcześniej wydawać.

Z informacji podanych przez Gerarda Romero wynika, że kwota jaką zapłacą Katalończycy, ma zakręcić się w okolicach 50-55 milionów euro. To spora różnica w porównaniu z wcześniejszymi doniesieniami medialnymi. Przez długi czas mówiło się, że pomocnik może kosztować nawet 80 milionów.

Wspomniany wyżej dziennikarz poinformował również, że rodzina 27-latka ma umówione spotkania, aby obejrzeć kilka domów w okolicach Barcelony. Zatem wydaje się, że w najbliższym czasie saga z udziałem Bernardo Silvy zostanie zakończona. Barcelona musi teraz skupić się również na pozyskiwaniu pieniędzy, bo jest to konieczne do zarejestrowania nowych nabytków.

A przecież tych jest naprawdę sporo. Tego lata na Camp Nou trafili: Robert Lewandowski, Raphinha, Jules Kounde, Andreas Christensen oraz Franck Kessie. "Duma Katalonii" swoje zmagania ligowe rozpocznie już w najbliższą sobotę. Jej rywalem będzie Rayo Vallecano.

Czytaj też:
Gwiazda Barcelony może zarobić mniej
Kłopoty Kamila Grabary w Danii

ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!

Źródło artykułu: