[tag=53352]
Kamil Grabara[/tag] ma za sobą zdecydowanie najlepszy sezon w całej profesjonalnej karierze. Wydawać się mogło, że Polak opuści zespół w trwającym okienku transferowy z powodu zainteresowania dużych europejskich marek.
Okazało się jednak, że Grabara pozostał w FC Kopenhaga na kolejny sezon. Niestety w drugiej kolejce ligi duńskiej doznał paskudnie wyglądającej kontuzji, przez którą aktualnie jest niedostępny do gry.
W czasie gdy bramkarz reprezentacji Polski powoli wraca do zdrowia klub sprowadził mu nowego, wydaje się mocnego, konkurenta do gry w pierwszym składzie.
Jest nim Mathew Ryan. Australijczyk przychodzi do Kopenhagi z Realu Sociedad, w którym nie spełnił oczekiwań. Mistrzowie Danii zapłacili za 30-latka aż pięć milionów euro, a jego kontrakt obowiązywać będzie przez dwa najbliższe sezony.
Ryan w minionych rozgrywkach w barwach klubu z Kraju Basków nie pograł zbyt wiele. Australijczyk łącznie między słupkami bramki zespołu z La Liga stanął łącznie w zaledwie dziewięciu meczach, trzy razy zachował czyste konto.
'
— F.C. København (@FCKobenhavn) August 9, 2022
https://t.co/j7SUrf1OqZ#sldk #fcklive #copenhagen pic.twitter.com/AObwZOvO0p
Zobacz też:
Galatasaray szaleje. Turcy sprowadzają gwiazdy
FC Barcelona walczy z czasem. Klub aktywuje kolejną dźwignię finansową
ZOBACZ WIDEO: "Zagraliśmy Realowi na nosie". Za wszystkim stoi Robert Lewandowski