10 
Kiedy Cristiano Ronaldo wracał do Manchesteru United to dużo mówiło się o szacunku do tego klubu, miłości do sir Alexa Fergusona czy innych PR-owych tematach. Czas jednak wszystko negatywnie zweryfikował. Wystarczyło, aby Czerwone Diabły nie zakwalifikowały się do Ligi Mistrzów i Portugalczyk za wszelką cenę chce opuścić klub.
Już od kilku tygodni mówi się o kolejnych to klubach, którym Cristiano Ronaldo oferował Jorge Mendes. Agent Portugalczyka jednak nie spisuje się zbyt dobrze, bowiem póki co nie ma dla niego żadnej opcji. Ani Bayern Monachium, ani Sporting Lizbona, ani żaden inny z mniej lub bardziej uznanych klubów nie chce spełnić wymagań gwiazdy futbolu.
Według angielskich i hiszpańskich mediów ostatnią opcją, która pozostała jest Atletico Madryt. To szczególnie dziwny ruch, ponieważ za czasów gry dla Realu Madryt, Ronaldo nie raz i nie dwa prowokował lokalnych rywali. Okazuje się, że to wszystko może pójść w zapomnienie, ponieważ dla Portugalczyka liczy się jedynie gra w Lidze Mistrzów i śrubowanie kolejnych indywidualnych rekordów.
ZOBACZ WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty?
Na przeszkodzie stoi jednak ważna umowa z Manchesterem United. Według "Daily Mirror" jedyną opcją, na którą skłonne są się zgodzić władze angielskiego klubu to roczne wypożyczenie do Atletico Madryt. Jednak jest pewien warunek... Cristiano Ronaldo musi przedłużyć umowę z Czerwonymi Diabłami o kolejny rok.
W klubie z Manchesteru panuje ogromna wiara w nowego szkoleniowca Erika ten Haga. Dlatego Cristiano Ronaldo ma być rozważany jako lider zespołu w przyszłym sezonie, w którym klub miałby ponownie grać w Lidze Mistrzów. Angielskie media informują, że propozycja wypożyczenia została już przekazana Portugalczykowi i ten na ten moment jej nie odrzucił. Wszystko powinno się rozstrzygnąć w najbliższych tygodniach.
Zobacz także: Messi i Lewandowski w jednym zespole? To możliwe
Zobacz także: Piątek na celowniku wielkiego klubu
Rozwiń odpowiedzi (1) 
