O szczegółach, przeprowadzanych na ostatnią chwilę, zmian w PKO Ekstraklasie informuje portal meczyki.pl. W rozpoczynającym się za nieco ponad tydzień sezonie nie będzie obowiązku nieustannego przebywania na boisku młodzieżowca. Kluby będą musiały jednak wypełnić limit 3000 minut spędzonych przez młodzieżowców na boisku.
Cezary Kulesza obiecał zmiany w przepisie o młodzieżowcu przed wyborem na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Nie będzie jednak tak, że zasada całkowicie zniknie z PKO Ekstraklasy.
Jeżeli trener nie wypełni limitu 3000 minut rozegranych przez młodzieżowców, to klub zapłaci karę finansową. Kary będą wynosić od 500 tysięcy złotych do trzech milionów złotych w zależności od tego, ilu minut zabraknie do spełnienia wymogu. W jednym meczu wszyscy przebywający na boisku młodzieżowcy będą mogli zebrać maksymalnie 270 minut.
Zmiany zostaną wyprowadzone już w najbliższym sezonie, choć kluby musiały wcześniej zaplanować, jak będą wyglądać ich kadry. Na modyfikację lub likwidację przepisu nalegały osoby zarządzające klubami, a także trenerzy. Kulesza zdecydował się na opcję pośrednią, ale i tak szkoleniowcy zyskają większą swobodę przy ustalaniu składu.
Czytaj także: Kibice się doczekali. Jest pierwszy transfer Pogoni Szczecin
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Artura Boruca. "Wytworzyła się rysa"