Barcelona nie odpuszcza ws. Lewandowskiego

Niemcy zabierali go do kasyna. Polak pełnił nietypową rolę

Dotychczas FC Barcelona złożyła Bayernowi Monachium trzy oferty za Roberta Lewandowskiego. Ostatnia z nich opiewała na kwotę 40 mln euro. Dotychczas jednak Bayern konsekwentnie milczy lub mówi: "nie". Znany dziennikarz Fabrizio Romano poinformował, że niebawem Duma Katalonii ponownie skontaktuje się z działaczami niemieckiego klubu.

FC Barcelona mimo oporu Bawarczyków nie poddaje się i robi wszystko, aby wzmocnić linię ataku. Mówi się, że Bayern oczekuje za swojego zawodnika co najmniej 50 mln euro.

Z kolei Lewandowski nie zmienia zdania. Oczywistym jest fakt, że chce odejść z Bayernu, ale nie ma zmian także pod względem preferencji nowego klubu. Jego marzeniem jest FC Barcelona.

ZOBACZ WIDEO: Reprezentant Polski w zupełnie nowej roli. Poznajesz?!

Od pewnego czasu wiadomo, że Polak jest dogadany z Barceloną odnośnie indywidualnego kontraktu. Jeśli Bayern zgodziłby się na transfer, to "Lewy" podpisze z Dumą Katalonii umowę na trzy lata.

Najbliższe dni w kwestii przynależności klubowej polskiego zawodnika mogą być decydujące. Monachijczycy oczekują, że Lewandowski 12 lipca stawi się na pierwszym treningu zespołu. Pierwotnie 33-latek chciał, aby do tamtego czasu transfer do Barcelony stał się możliwy. Teraz wydaje się, że nie ma na to wielkich szans.

Czytaj także:
Bayern stawia warunek "Lewemu"

Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)