Nie był to dobry mecz w wykonaniu FC Barcelony. Zespół ze stolicy Katalonii męczył się długo z UD Las Palmas, ale ostatecznie dopiął swego i po golach Daniego Olmo oraz Ferrana Torresa odniósł kolejne zwycięstwo. Wygrana pozwoliła obronić pozycję lidera La Ligi.
W podstawowym składzie Blaugrany ponownie znalazł się Wojciech Szczęsny. Polak po raz szósty w tym sezonie zachował czyste konto. I znów był amuletem Barcy, gdyż z nim w składzie kataloński zespół jeszcze nie przegrał.
ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników
Trzeba przyznać, że w starciu z Las Palmas Szczęsny nie miał zbyt wiele pracy. Przeciwnicy oddali bowiem tylko dwa celne strzały na jego bramkę. Sprawdziliśmy, jak Szczęsnego oceniły hiszpańskie media.
"Już na początku niemal popełnił błąd, nie zatrzymując łatwego zagrania. Stopniowo nabierał formy i ostatecznie zaprezentował solidną dyspozycję" - analizuje "Mundo Deportivo".
"Nie miał zmartwień" - dodał dziennik "Sport". "Polski bramkarz nie miał wiele pracy, ale był uważny w wyjściach z bramki i bardzo skoncentrowany. Napastnicy UD Las Palmas nie sprawili mu praktycznie żadnych kłopotów przez całe 90 minut" - dodano, przyznając Polakowi "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali ("jedynka" - występ poniżej krytyki, "dziesiątka" - klasa światowa).
"Polak miał niewiele pracy, ponieważ rywale oddali zaledwie kilka celnych strzałów, ale pokazał pewność siebie podczas dwóch interwencji" - ocenił serwis eldesmarque.com, dając mu "szóstkę".
Na "siódemkę" występ Szczęsnego ocenił portal goal.com. "Wydaje się, że jest pewniejszy siebie między słupkami, bo dzięki kilku dobrym interwencjom zdołał utrzymać czyste konto Barcelony" - dodano.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)