Jarosław Niezgoda znów dał o sobie znać. Świetny mecz Polaka [WIDEO]

Twitter / Major League Soccer / Na zdjęciu: akcja Jarosława Niezgody, po której strzelił gola na 2:0 w meczu z Colorado Rapids
Twitter / Major League Soccer / Na zdjęciu: akcja Jarosława Niezgody, po której strzelił gola na 2:0 w meczu z Colorado Rapids

Jarosław Niezgoda poprowadził Portland Timbers do zwycięstwa nad Colorado Rapids. Polski napastnik w ciągu ośmiu minut strzelił dwa gole, a jego zespół wygrał w meczu Major League Soccer 3:0.

Polski napastnik wraca do formy po urazie pachwiny, który na kilka tygodni wykluczył go z gry. W starciu z Colorado Rapids Jarosław Niezgoda popisał się wysoką skutecznością, a także refleksem i rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie Major League Soccer.

W 54. minucie kapitalnym podaniem spod własnego pola karnego popisał się Bill Tuiloma. Pod szesnastką rywali piłkę przejął właśnie Niezgoda, który uciekł spod opieki obrońców i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Colorado Rapids.

8 minut później Polak strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Tym razem najlepiej zachował się w zamieszaniu w polu karnym. Ze skrzydła dograł Eryk Williamson, a polski napastnik tylko dostawił nogę i z najbliższej odległości trafił do bramki.

Był to trzynasty w tym sezonie mecz Niezgody w MLS. Polak ma na swoim koncie już pięć bramek.

Portland Timbers - Colorado Rapids 3:0 (1:0)
1:0 - Sebastian Blanco (k.) 45'
2:0 - Jarosław Niezgoda 54'
3:0 - Jarosław Niezgoda 62'

Czytaj także:
Ronaldo bohaterem hitowego transferu? Przeprowadzka do Londynu jest możliwa
Mecz Cracovii nagle przerwany. To wyglądało niepokojąco

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać w nieskończoność!

Komentarze (3)
avatar
Addddd
26.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No niech Jarek strzela ladnie przyjal przy pierwszej bramce 
avatar
HABASIK
26.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legionowiak zapomniałeś dodać że nienawidzisz Lecha Poznań. 
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
26.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasz były Legionista w formie, brawo Jarek