Przeprowadzka Antoine'a Griezmanna do Madrytu wzbudziła wiele emocji, mimo że odbyła się na zasadzie wypożyczenia. Atletico zdecydowało się pozyskać Francuza na jeden sezon z opcją przedłużenia o rok.
Jednak miniony sezon w jego wykonaniu był fatalny. W 29 spotkaniach La Ligi strzelił zaledwie trzy bramki, notując przy tym pięć asyst. Z tego też faktu przyszłość napastnika stanęła przez chwilę pod znakiem zapytania.
Zadowolony jednak z usług 31-latka wydaje się być Cerezo, prezes "Atleti". W wywiadzie dla "Marci" sprawiał wrażenie zdecydowanego na kontynuowanie współpracy z reprezentantem Francji.
ZOBACZ WIDEO: Jest nadzieja na lepsze! Co wiemy o reprezentacji Polski? Z Pierwszej Piłki #11
- Jest zawodnikiem Atlético, ma kontrakt z Atlético i pozostanie w Atlético [...] Griezmann jest uważany za jednego z trzech lub czterech najlepszych graczy w Europie - stwierdził.
Jednak dochodzą głosy o możliwym, przyszłym zainteresowaniu tym napastnikiem. Według "AS", jeśli Marcelo Bielsa zostanie nowym trenerem Athleticu Bilbao, to jego priorytetowym celem transferowym ma zostać właśnie Francuz.
Reprezentant Francji do "Blaugrany" trafił z Atletico w 2019 roku. "Duma Katalonii" zapłaciła za niego wówczas 120 mln euro. Napastnik do Hiszpanii zawitał jednak 14 lat wcześniej. Przeszedł on wówczas z francuskiego Maconnais do akademii Realu Sociedad. I to właśnie tam szkolił się i stawiał swoje pierwsze kroki w seniorskiej karierze.
Media: hitowy transfer Lecha Poznań
Jednak nie Barcelona? Nowa opcja dla Lewandowskiego