[tag=74572]
Matty Cash[/tag] oficjalnie w reprezentacji Polski zadebiutował w listopadzie 2021 roku. Pierwszą szansę gry w koszulce z orzełkiem na piersi dostał w wyjazdowym meczu z Andorą jeszcze w czasach, gdy kadrę Polski trenował Paulo Sousa.
Od tego czasu gwiazdor Aston Villi stopniowo stara się umacniać swoją pozycję w kadrze, już, Czesława Michniewicza. Gdy jest zdrowy powinien być jednym z filarów reprezentacji Polski.
Cash udzielił wywiadu "Kwartalnikowi Sportowemu", gdzie wypowiedział się na temat różnic pomiędzy Zbigniewem Bońkiem a Cezarym Kuleszą. - Nie czułem, żeby Boniek chciał mnie w kadrze. Kulesza zrobił dla mnie bardzo dużo, rozmawiał z prezydentem Dudą. To przyspieszyło cały proces - powiedział prawy obrońca
reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #10: Gorący tydzień z reprezentacją, co dalej z "Lewym"?
Trzeba przyznać, że proces przyjęcia polskiego obywatelstwa przez Casha po przejęciu sterów w związku przez Kuleszę znacząco przyspieszył. Zanim niektórzy zdążyli się dowiedzieć kim jest Cash, on już był w reprezentacji Polski.
Dotychczas w biało-czerwonej koszulce wystąpił łącznie pięć razy. Nie wpisał się jeszcze na listę strzelców, ani asystentów, ale pomógł reprezentacji Michniewicza awansować na mundial w Katarze.
Zobacz też:
Bayern blisko transferu gwiazdy. To może otworzyć drzwi Lewandowskiemu
Nicola Zalewski na celowniku giganta. Kolejny Polak w Bundeslidze?